Werbel, o którym warto napisać – Beverley ”Cosmic 21”

Mówi się, że można mieć szczęście w miłości lub w kartach albo go nie mieć w ogóle. Zdać wzorowo studia poświęcając na naukę godzinę tygodniowo, ślizgając się i lawirując; korzystając z przychylnego losu, lub co chwilę poprawiać połowę egzaminów pomimo wielu nieprzespanych nocy spędzonych przy książkach.

Konkluzja takiego stanu rzeczy jest bardzo prosta – albo się jest urodzonym szczęściarzem albo się nim nie jest. Dlatego jednym wszystko idzie gładko podczas kiedy inni muszą tęgo się napocić, żeby osiągnąć choćby minimum.

Nie wychodzę zbytnio poza ten schemat. Nie mam szczęścia do niemieckich samochodów i zakładów sportowych, ale przyciągam ciekawe instrumenty. Jak magnes i lep na muchy – bezustannie. Musiałbym się bardzo napracować, żeby móc te wszystkie cuda zatrzymać przy sobie… jest to niestety niemożliwe.

Beverley ”Cosmic 21” Demo: http://www.youtube.com/watch?v=n0fwa4IzKy8

Nie Hills 90210, ale i tak srogo

Werbel Beverley kupiłem na znanym portalu aukcyjnym od kolegi legalnie handlującego sprzętem używanym. Zapłaciłem za niego mało i to był główny powód, aby zaryzykować taki zakup w ciemno, choćby dla napisania tego artykułu. Od początku poczułem miętę do tego blaszaka i także w tym przypadku mój perkusyjny szósty zmysł mnie nie zawiódł. Kupując  zwykłego ”steela”, stałem się posiadaczem werbla dużo bardziej ciekawego i wyjątkowego. Czytaj dalej Werbel, o którym warto napisać – Beverley ”Cosmic 21”